Czwarta Niedziela Wielkiego Postu - 19.03.2023

„Byłem niewidomy, a teraz widzę” (J 9,25)

Taka jest dusza ubogich w duchu. Zauważa ona swoje rany. Zauważa też ciemności namiętności, które ją otaczają. Nieustannie szuka odkupienia, które pochodzi od Pana. Znosi smutki i nie cieszy się z żadnych dóbr, które są na ziemi. Szuka jedynego dobrego lekarza i tylko Jego opiece ufa. Jak więc ta zraniona dusza ma być piękna, miła i zdatna do życia z Chrystusem? Jak inaczej, jeśli nie przez odnalezienie swego dawnego wzoru i wyraźne rozpoznanie własnych ran i nędzy? Jeśli bowiem dusza nie lubuje się w swoich zranieniach i obtłuczeniach namiętności, jeśli nie ukrywa swoich wad, Pan nie przypisuje jej przyczyny zła, ale przychodzi, by ją uleczyć, uzdrowić i przywrócić w niej nieskazitelne i niezniszczalne piękno. Tylko niech nie upiera się, by trwać w przywiązaniu do tego, co robi, jak już powiedziano; niech nie pobłaża namiętnościom w niej wzbudzonym, ale ze wszystkich sił niech wzywa Pana, aby On przez swego dobrego Ducha dał jej uwolnienie od wszelkich namiętności. Taka więc dusza jest błogosławiona. Ale biada duszy, która nie zauważa swoich ran i która, unoszona przez wielką ułomność i niezmierzoną twardość, nie wierzy, że jest w niej zło. Takiej duszy nie odwiedza ani nie leczy dobry lekarz. Bo ona go nie szuka ani nie troszczy się o swoje rany, tak bardzo uważa, że jest zdrowa i dobra. Powiedziane jest bowiem: „Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają” (Mt 9,12).

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

więcej

Wielki Post

Wielki post – w chrześcijaństwie czas pokuty przygotowujący do przeżycia najważniejszych dla chrześcijan świąt wielkanocnych. W Kościele łacińskim zaczyna się w Środę Popielcową przed I Niedzielą Wlk. Postu. Tradycyjnie i zgodnie z prawem kanonicznym obowiązującym do 1983 roku trwał do Wielkiej Soboty. Aktualny Kodeks Prawa Kanonicznego nie precyzuje dnia zakończenia Wielkiego Postu, a szczegóły postów pozostawione są episkopatom. W Polsce zgodnie z obowiązującym kalendarzem liturgicznym wielki post trwa do Wielkiego Czwartku, a w Wielki Piątek i Wielką Sobotę obchodzony jest post paschalny. Wielki post u grekokatolików i prawosławnych rozpoczyna się od Czystego Poniedziałku pierwszego tygodnia czterdziestodniowego postu. W językach pierwotnego Kościoła nazywa się on Quadragesima (łac.), Tessarakostè (gr.), czyli dosł. Czterdziestnica. W protestantyzmie obchodzony jest pod nazwą czasu pasyjnego, nie jest on jednak uznawany przez radykalniejsze nurty reformacji.

Symbole Wielkiego Postu:

  •     40 dni postu - dokładnie tyle trwa Wielki Post. W Biblii ta liczba pojawia się bardzo często: 40 dni trwał potop, 40 dni przebywał Mojżesz na Synaju przed zawarciem Przymierza przez 40 lat Izrael wędrował do Ziemi Obiecanej, 40 lat trwa panowanie Dawida, prorok Eliasz przez 40 dni wędruje przez pustynię, Jonasz ogłasza 40 dni jako okres nawrócenia i pokuty dla mieszkańców Niniwy, wreszcie przez 40 dni pobytu na pustyni Chrystus przygotowuje się do podjęcia publicznej działalności, rozpoczynając od głoszenia orędzia: „Nawracajcie się”, naucza przez 40 miesięcy, zmartwychwstaje po 40 godzinach, a potem przez 40 dni przebywa z uczniami aż do dnia Wniebowstąpienia
  •     Posypanie głowy popiołem - Posypanie głów popiołem w Środę Popielcową, czyli na początku Wielkiego Postu jest wezwaniem do pokuty i nawrócenia. Popiół jest symbolem tego, że wszystko, co materialne i doczesne przemija.

 

więcej